5 gadżetów z "Odlotowych Agentek", które powinny zostać opatentowane! Który z nich chcielibyście mieć najbardziej?
19.09.2024 18:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Świat "Odlotowych Agentek" jest pełen akcesoriów, które mogłyby zrewolucjonizować nasze codzienne życie! Przygotujcie się na zestawienie pięciu niesamowitych wynalazków prosto z ich szpiegowskiego arsenału. Który z nich chcielibyście przetestować, a potem zakupić?
Trio, które na pewno kojarzycie, jeśli w latach 2000. oglądaliście Jetixa!
Sam, Clover i Alex – oprócz tego, że radzą sobie z dylematami licealnymi i rozterkami miłosnymi, prowadzą tajne życie jako międzynarodowe superagentki. Kiedy nie zajmują się wybieraniem idealnego stroju na randkę, ratują świat przed szalonymi naukowcami, kosmicznymi inwazjami i modowymi faux pas. Gadżety, które dostawały od swojego szefa na misje, były tak świetne, że nawet sam James Bond by im ich pozazdrościł. Wybraliśmy TOP5:
1. Odrzutowy plecak
Zapomnij o korkach! Wyobraź sobie: wrzucasz na grzbiet zgrabny plecaczek, włączasz zapłon i w 3 minuty jesteś w domu, podczas gdy wszyscy inni wciąż walczą o to, by wyjechać z parkingu spod biura. Choć prototypy istnieją, na razie pozostają bardziej marzeniem niż realnym środkiem transportu. Ale kto wie? Może za parę lat zamówimy "Uber Plecak". Aż się rozmarzyliśmy…
Artykuł dostępny tylko dla zalogowanego użytkownika
Witamy w Pudelku VIP!
Cały artykuł przeczytasz po zalogowaniu
Zaloguj się i zyskaj nieograniczony dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści oraz komentarzy.