8 nieznanych faktów z życia Magdy Gessler. Syn nie tolerował jej kochanka: "Biegał za nim z kijem bejsbolowym"

Magdę Gessler zna niemalże każdy. Jaskrawe stroje, burza loków i niesamowity temperament uczyniły z restauratorki nietuzinkową gwiazdę, znaną ze swojej ekspresyjności. Niemniej, życie 70-latki nie zawsze było usłane różami. Co skrywa jej biografia?

Jest obecnie jedną z najbardziej barwnych i rozpoznawalnych gwiazd polskiego show-biznesu. Prywatnie spełnia się jako mama Tadeusza i Lary oraz babcia trojga wnucząt, które, jak sama podkreśla, rozpieszcza w każdej wolnej chwili.

ZOBACZ: Lara Gessler zapewnia, że nie chce "przeskoczyć" znanej mamy: "Nie wiem, czy to byłoby możliwe"

Media zazwyczaj przedstawiają życie restauratorki jako pełne przygód, opatrzone licznymi podróżami i kontrowersyjnymi związkami. Niemniej, zgłębiając biografię Magdy Gessler dowiadujemy się, że jej życie nie zawsze było sielankowe.

Podczas pierwszego małżeństwa z Volkhartem Müllerem urodziła syna Tadeusza. Niedługo później żona niemieckiego korespondenta zaszła w drugą ciążę, która była zagrożona. 6-miesięczną córkę urodziła naturalnie, a chwilę później zabrano ją karetką na oddział intensywnej terapii dla noworodków w specjalistycznym szpitalu. Anna Wanda zmarła, mając dwa tygodnie.

Volkhart przez całą podróż trzymał naszą znajdującą się w inkubatorze córeczkę, Annę Wandę Müller, na kolanach. Nigdy nie zapomniał o tej godzinie. Wryła mu się w pamięć i została z nim na zawsze. I na zawsze go zmieniła. A dwa tygodnie później zmieniło się całe nasze życie... Anna Wanda Müller przeżyła dwa tygodnie. Jej śmierć kompletnie nas zdruzgotała - czytamy w książce "Magda. Autobiografia Magdy Gessler".