Bolesna przeszłość Madonny: śmierć matki, przemocowe małżeństwo, zdrady i kilka aborcji. Tego nie wiedzieliście o Królowej Popu
Świat zna ją jako Królową Popu: nieustraszoną skandalistkę i zaangażowaną politycznie aktywistkę, która nie stroni od kontrowersji, a jej wizerunek emanuje siłą. Życiorys Madonny skrywa jednak wiele mrocznych wydarzeń, którym musiała stawić czoła i to często jeszcze zanim stała się sławna. Śmierć matki, gwałt czy przemocowe małżeństwo to tylko niektóre z ciemnych rozdziałów historii artystki. Tego o niej nie wiedzieliście!
Madonna Louis Ciccone przyszła na świat 16 sierpnia 1958 w Bay City w Michigan jako córka potomka włoskich imigrantów Silvio Anthony’ego Ciccone i Madonny Louise Fortin. Dziewczynka otrzymała imię po matce, co we włoskich katolickich rodzinach zdarza się bardzo rzadko, pomijając już samo znaczenie imienia. Niestety, mała Madonna nie cieszyła się długo obecnością rodzicielki - jej matka zmarła na raka piersi zaledwie pięć lat później. To wydarzenie zmieniło jej życie na zawsze i według samej Madonny, popchnęło ją do świata rozrywki, bo "chciała być kochana przez wszystkich".
Śmierć matki pozbawiła ją też klasycznego wzorca kobiety, co może tłumaczyć jej niechęć do dostosowywania się do panujących norm i buntowniczą naturę. Ta strata przewijała się później wielokrotnie w jej twórczości, a pytana w wywiadach, czy jest coś, za co oddałaby całą swoją sławę i fortunę, odpowiadała: "Tak, za matkę". Matka artystki zmarła na raka w wieku 30 lat i po latach Madonna wyznała, że czekała na 30. urodziny jak na wyrok, zastanawiając się, czy wtedy też umrze.
Gdy latem 1978 roku przyszła Królowa Popu wyjechała do Nowego Jorku, by walczyć o karierę w świecie tańca nowoczesnego, wielka metropolia nie przyjęła jej z otwartymi ramionami. Bez znajomości, z 35 dolarami w kieszeni, Madonna zaczynała kompletnie od zera, dorabiając sobie jako szatniarka w knajpach czy nadziewając pączki w Dunkin’ Donuts, skąd szybko ją zwolniono za noszenie kabaretek i wygłupianie się przy pracy. Mieszkania, które wynajmowała pełne były karaluchów, a w dodatku regularnie je okradano. Niektóre z nich nie miały nawet prysznica, ale i na to znalazła rozwiązanie - jak sama żartowała podczas trasy "The Celebration Tour" w 2023, facetom, z którymi się spotykała, oferowała seks oralny w zamian za skorzystanie z prysznica.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów