Borys Szyc nie pije od ponad dekady. Tak wtedy rozliczył się z nałogiem: "Po co? Skoro życie jest takie ładne! I jest córka"
11 lat temu Borys Szyc postanowił zacząć leczyć się z choroby alkoholowej, o czym opowiedział w jednym z wywiadów. Jak sam wtedy przyznał, nałóg pozbawił go kilku ról i nie tylko. Co wpłynęło na jego decyzję?
Obecnie nie jest tajemnicą, że Borys Szyc określa się jako trzeźwy alkoholik. Aktor twierdzi, że w nałóg zaczął popadać już w okresie studiów, kiedy z kolegami potrafił wypić sześć butelek wina "na głowę". Skalę problemu gwiazdor zrozumiał dopiero w wieku 36 lat, kiedy miał już łatkę "imprezowicza" oraz jazdę pod wpływem alkoholu. Wówczas postanowił przejść na abstynencję, o czym opowiedział w szczerym wywiadzie.
[Lubi Pan alkohol? przyp. red.] Oczywiście, że tak. W nadmiarze pewnie. Dlatego nie znajdzie pan tu, gdzie siedzimy, czyli u mnie w domu, alkoholu - powiedział Szyc w wywiadzie dla "Vivy!" w 2014 roku.
Borys Szyc szczerze o chorobie alkoholowej
Borys przyznał szczerze, że o swoim problemie zorientował się wyjątkowo późno. Ze swojego uzależnienia aktor zdał sobie sprawę dopiero, gdy wykalkulował, jak destrukcyjny wpływ alkohol miał na jego życie. Kluczowa okazała się w tym przypadku 9-letnia córka.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów