Doda w 2016 r. deklarowała: "Nie chcę się już w nikim zakochiwać". 1,5 roku później wzięła ślub, a następnie szukała miłości w telewizji
"Bardzo pilnuję swojego serca i nikomu tak łatwo go nie oddam" - te słowa padły z ust Dody niespełna rok po jej pamiętnym rozstaniu z Emilem Haidarem. Wokalistka nie wykazała się żelazną konsekwencją. Płomienne uczucia zdążyli rozbudzić w niej co najmniej trzej kolejni partnerzy, których widywano u boku gwiazdy estrady.
Życie uczuciowe Dody zasługuje na osobny zbiór wspomnień składający się z co najmniej 7 rozdziałów, zakładając, że każdy z nich poświęcony byłby mężczyźnie, w którym lokowała swoje uczucia na różnych etapach dorosłości. Jej miłosne perypetie rozpoczęły się od pamiętnego związku małżeńskiego z Radosławem Majdanem, po którym została jedynie jej wytatuowana na ramieniu mężczyzny naga podobizna, ostatecznie przerobiona na Indianina. Dziś ekspartnerzy nie szczędzą sobie publicznych złośliwości, w które gwiazda popu konsekwentnie angażuje jego obecną wybrankę serca.
Dorota Rabczewska jest autorką licznych złotoustych sentencji. Część z nich mocno jednak trąci myszką, o czym możemy się przekonać, zaglądając do archiwalnego wywiadu, jakiego udzieliła "Vivie!" w listopadzie 2016 r. Wyraźnie zawiedziona mężczyznami piosenkarka dała w nim do zrozumienia, że zamierza odtąd solidaryzować się z wiecznymi singielkami.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów