1998: Górniak i Kozyra rozpływali się nad swoją randką. "Ludzie zatrzymywali się na przejściu dla pieszych i wpatrywali w nas"
23.07.2024 10:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niektórzy mogą już nie pamiętać, że Edyta Górniak i Robert Kozyra byli kiedyś parą. Mało tego, udzielili wspólnie wywiadu, w którym planowali wspólną przyszłość. Gawędzili o miłości, pierwszym pocałunku, a nawet ewentualnym dziecku.
O życiu prywatnym Edyty Górniak powiedziano już przez lata chyba wszystko. Część to oczywiście efekt wytężonej pracy tabloidów, jednak swego czasu miała w tym spory udział także sama zainteresowana. Dziś już mało kto pamięta, że we wrześniu 1998 roku Edyta wpatrywała się w dusze czytelników z okładki "Vivy!", na której towarzyszył jej ówczesny ukochany, Robert Kozyra.
Górniak i Kozyra razem na okładce. Tak wyglądało ich pierwsze spotkanie
Ich wspólną spowiedź dla kolorowego pisma zaczęliśmy od wyznania, że Robert wyhaczył Edytę w telewizji. Poznali się jednak dopiero, gdy zjawił się w studiu w Londynie i odczekał, żeby mogła mieć swoje "wielkie wejście". Górniak miała wtedy huk roboty, więc nie miała ochoty się z nim spotykać, ale jednak się przełamała.
Artykuł dostępny tylko dla zalogowanego użytkownika
Witamy w Pudelku VIP!
Cały artykuł przeczytasz po zalogowaniu
Zaloguj się i zyskaj nieograniczony dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści oraz komentarzy.