Gosia Baczyńska oceniła styl Moniki Olejnik. Co sprawia, że jest ikoną mody, a nie "pancią"?

Monika Olejnik przez wielu uznawana jest za prawdziwą ikonę stylu, która ma słabość do markowych i nietuzinkowych butów. Specjalnie na naszą prośbę Gosia Baczyńska przeanalizowała prezencję gwiazdy TVN. Sprawdźcie, co o niej sądzi.

Niedawno Monika Olejnik świętowała swoje 68. urodziny. Dziennikarka od ponad czterech dekad spełnia się zawodowo. Gwiazda TVN uznawana jest nie tylko za jedną z najlepszych w swoim fachu. Charyzmatyczna prowadząca "Kropki nad i" uchodzi także za ikonę stylu rodzimego show-biznesu.

ZOBACZ: Zmarznięta Monika Olejnik w krótkiej spódniczce i różowych podkolanówkach wyczekuje na chodniku z walizką (ZDJĘCIA)

Nietuzinkowe, wielobarwne stylizacje, odważne printy oraz kroje eksponujące zabójczą sylwetkę 68-latki regularnie przykuwają uwagę czytelników Pudelka. Nie jest również tajemnicą, że Olejnik ma słabość do butów i może się pochwalić naprawdę imponującą kolekcją.

W garderobie Moniki można znaleźć oryginalne fasony od światowej sławy projektantów, między innymi neonowe sandałki od Christiana Louboutina (warte ok. 4000 tys. zł), sneakersy w panterkę marki Golden Goose (ok. 2000 tys. zł), masywne kozaki Prady (ok. 7000 tys. zł), szpilki z "piórami" Aquazzury (ok. 1600 tys. zł), żółte czółenka Gucci (ok. 1700 zł), a także koturny projektu Miu Miu (ok. 1500 zł). Jak sama wyznała kiedyś dziennikarka, butów ma mniej niż książek, ale z pewnością więcej niż nagród.

O ocenę ikonicznego stylu gwiazdy TVN poprosiliśmy Gosię Baczyńską, która jest pełna podziwu dla prezencji Olejnik. Projektantka mody na prośbę Pudelka VIP przeanalizowała wybrane stylizacje. Jej zdaniem dziennikarka ma niesamowite wyczucie w kwestii doboru ubrań oraz dodatków, ale przede wszystkim nie boi się odważnych kolorystycznych połączeń. Zobaczcie sami!

Fajna wzorzysta sukienka i idealnie dobrane do niej buty, ale Monika nie byłaby sobą, gdyby do tej stylizacji nie wrzuciła "bomby". Trawiastozielona torebka typu "tobołek" wspaniale i z humorem przełamuje tę stylizację i czyni ją ciekawą. Gdyby do tego dobrała grzeczną torebunię byłaby "pancią", a Monika nie jest "pancią" tylko IKONĄ MODY - zachwycała się Baczyńska.