Himalaje absurdu w "Sądzie rodzinnym". Efekt? Powstała parodia showbizu, o którą nikt nie prosił, ale każdy potrzebował

Celebryckie spory, żądni wiedzy reporterzy i walka o wpływy w mediach - czyż to nie brzmi, jak typowy dzień w świecie show-biznesu? Z takiego założenia wyszli twórcy "Sądu rodzinnego", którzy stworzyli parodię tak jaskrawą, że aż daje po oczach.

Parodia show-biznesu w "Sądzie rodzie rodzinnym"
Parodia show-biznesu w "Sądzie rodzie rodzinnym"
Źródło zdjęć: © AKPA, TVN7
Goss

31.07.2024 09:19

"Sąd rodzinny" to kolejny z paradokumentalnych tworów, które usiłują naśladować otaczającą nas rzeczywistość. Scenariusz każdego odcinka można w sumie streścić w trzech punktach: ludzie się kłócą, coś nagle zmienia bieg sprawy i zapada wyrok. Nic, tylko puszczać sobie jako "hałas w tle" do obiadu. Co jednak, jeśli twórcy naczytali się Pudelka i zapragnęli "zainscenizować" konflikt dwóch celebrytek? Tu robi się ciekawie. A na pewno bardzo dziwnie.

Witamy w Pudelku VIP!
Treść dostępna za darmo po zalogowaniu

Kulisy największych show-biznesowych wydarzeń, sondy, quizy, komentarze. Dołącz do naszej społeczności, by mieć wszystko, co w Pudelku najlepsze.