"Hotel Paradise 11": nowe zasady, spięcie o studia i zbyt niscy mężczyźni dla Alexis. "Jestem trochę zawiedziona"
Pierwszy odcinek "Hotelu Paradise 11" już za nami i od razu zrobiło się gorąco. Speed dating przez drzwi, spięcie o studia i Alexis, która została sama, ale wylosowała trzech towarzyszy. Zobaczcie, jak zapowiada się nowy sezon i co mogło wam umknąć, jeśli jeszcze nie włączyliście premierowego odcinka.
Premiera pierwszego odcinka 11. sezonu "Hotelu Paradise" już za nami i, jak można się było spodziewać, od pierwszych minut dostaliśmy podręcznikowy pokaz tego, co w tym formacie najlepsze: drobne spięcia, wielkie ambicje i pierwsze rozczarowania. A wszystko to podlane obietnicą nowych zasad, które mają sprawić, że nikt nie będzie spał spokojnie. W końcu czy raj może istnieć bez odrobiny chaosu?
Nowości, które wprowadzono do programu, brzmią jak rekwizyty z kiepskiego kabaretu, ale w "Hotelu Paradise" nabierają poważnego znaczenia. Złote Jabłko ma kusić uczestników, którym pomoże lub zaszkodzi, a Ruchome Rajskie Rozdania wymuszają błyskawiczne decyzje, zanim ktoś zdąży się zorientować, że właśnie stracił partnera. W skrócie: będzie boleć.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów