Małgorzata Rozenek gorzko podsumowywała rozwód z Jackiem Rozenkiem. "To jest porażka mojego życia"
W 2013 roku Małgorzata Rozenek musiała na nowo ułożyć swoje życie prywatne po rozwodzie z Jackiem Rozenkiem. W "Gali" opowiadała o szczegółach rozstania z mężem.
Wiosną 2013 roku Małgorzata Rozenek i Jacek Rozenek zdecydowali się na rozwód po 10 latach małżeństwa. I choć media informowały o błyskawicznym porozumieniu byłych małżonków, "Perfekcyjna Pani Domu" w "Gali" wyjaśniała, jak wyglądało to naprawdę.
Dla prasy to trwało krótko, bo kiedy zaczęła się tym interesować, sprawy już zostały poukładane. Obojgu nam z Jackiem bardzo zależało, żeby ze względu na dzieci zrobić to najspokojniej, jak się da - wyjaśniała.
Gwiazda TVN-u przyznała, że chciała przez całe rozstanie przejść najspokojniej, jak tylko mogła. Zwłaszcza ze względu na synów - Tadeusza i Stanisława. Sam rozwód jest trudnym i traumatycznym przeżyciem, szczególnie kiedy są dzieci. A kiedy się odbywa na oczach wielu ludzi, jest to jeszcze trudniejsze - mówiła.
Rozenek nie zastanawiała się, jak rozwód odbiorze opinia publiczna. Martwiła się jednak, jak jej życie prywatne wpłynie na odbiór jej telewizyjnych formatów oraz o to, jak dzieci zareagują na rozstanie rodziców.
Przeprowadziliśmy wiele rozmów z chłopcami, żeby im wszystko spokojnie wytłumaczyć. Choć zdaję sobie sprawę, że tego nie da się nigdy przeprowadzić bezboleśnie - mówiła.
Dla Rozenek rozwód był życiową porażką. Oczywiście żałuję, że się nie udało. Wielka szkoda. Trzeba uczciwie przyznać, że to jest porażka mojego życia, niezależnie od tego, jakie relacje stworzymy z Jackiem, jak dobre one będą - gorzko podsumowywała.
Celebrytka dodała jednak, że tak mocno skupiła się na dzieciach i pracy w tamtym czasie, że nie zastanawiała się, czy jest jej smutno z powodu rozwodu.
"Życie mi umyka. Ja teraz tylko pracuję, a nie żyję"
Po rozwodzie i błyskawicznym zdobyciu popularności, Rozenek przyznawała, że ma coraz mniej czasu na życie prywatne oraz na zajmowanie się swoimi synami.
Życie mi umyka. Ja teraz tylko pracuję, a nie żyję, a wcześniej po prostu żyłam, a nie pracowałam - mówiła.
Z tego też powodu gwiazda miała wyrzuty sumienia. Kiedyś poświęcałam moim dzieciom sto procent mojego czasu, a teraz tak nie jest. Z drugiej strony dziś większość matek pracuje. Nie jestem jedyna - dodała.
Rozenek, niedługo po publikacji wywiadu, zaczęła spotykać się z Radosławem Majdanem, z którym w 2016 roku wzięła ślub. Para ma syna Henryka.