Małgorzata Rozenek w 2014 r. była u progu związku z Radziem. W "Gali" podzieliła się złotą radą dla wszystkich singli: "Miłości się nie szuka"

Małgorzata Rozenek szturmem przedostała się do świata show-biznesu jeszcze jako żona popularnego aktora, Jacka Rozenka. Okazało się, że pucowanie blatów mebli, dzielenie się niezawodnymi przepisami na utrzymanie świeżego zapachu swetrów po wyciągnięciu z pralki oraz niezawodny test białej rękawiczki mogą przyćmić popularność budowaną przez wiele lat na planach seriali i deskach teatralnych. Kiedy to świeżo odkryta wówczas gwiazda TVN zaczęła grać pierwsze skrzypce w tym związku, małżeństwo Rozenków nieuchronnie zaczęło chylić się ku końcowi.

ZOBACZ: Małgorzata Rozenek wspomina rozstanie z Jackiem Rozenkiem: "Byłam przekonana, że to jest KONIEC MOJEGO ŻYCIA"

Niemal w tym samym czasie, kiedy sąd orzekł ich rozwód, posiadaczka miana "Perfekcyjnej Pani Domu" spotkała swojego księcia z bajki. Co prawda nie zajechał on na białym koniu pod bramy jej posiadłości, lecz stawił się na tej samej premierze filmowej, na której gościła również jego przyszła żona. Wspólny seans, a właściwie odbyta tuż przed nim wymiana uprzejmości i numerów telefonów zapoczątkowała jeden z najbardziej medialnych związków w rodzimym show-biznesie.