Mówiąc prawdę, mogła stracić wszystko. Jak Salma Hayek przyczyniła się do upadku Harveya Weinsteina? "Przez lata był moim potworem"
Salma Hayek kończy 59 lat i wciąż olśniewa na czerwonym dywanie. Jednak niewielu zdaje sobie sprawę, że za tą nienaganną prezencją kryją się lata terroru ze strony seksualnego drapieżcy oraz odwaga, która przyczyniła się do wszczęcia ruchu MeToo. Jaka jest jej historia?
Dziś Salma Hayek jest gwiazdą najwyższej rangi, z nominacją do Oscara, rolami u uznanych reżyserów i pozycją producentki, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, przez co przeszła, zanim doprowadziła do realizacji filmu "Frida". W grudniu 2017 roku aktorka publicznie opisała relację z Harveyem Weinsteinem, wskazując wieloletni wzorzec nacisków, upokarzania i nadużycia władzy, który eskalował, kiedy konsekwentnie odmawiała spełniania jego żądań.
Salma Hayek o naciskach i groźbach podczas pracy nad "Fridą"
Hayek relacjonowała, że presja miała przede wszystkim charakter seksualny i była powiązana z decyzjami produkcyjnymi. Każda odmowa skutkowała wybuchem agresji i próbami podważania jej pozycji na planie. Aktorka wyliczyła całą serię zachowań, których nie akceptowała, a które powracały w różnych konfiguracjach, budując atmosferę strachu i niepewności co do przyszłości projektu.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów