Najlepsze teksty Samanthy Jones z "Seksu w wielkim mieście". Ona nie patyczkowała się z nikim ani niczym!
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samantha Jones z "Seksu w wielkim mieście" to prawdziwa petarda! Cięty język i bezkompromisowy styl bycia bohaterki rozbawił i zainspirowały miliony. Jej złote myśli, pełne dowcipu i życiowej mądrości, stały się mottem dla wielu kobiet. Nas to zupełnie nie dziwi! Który z jej błyskotliwych tekstów zapiszesz sobie na lodówce?
Była zawsze tą, która mówiła co myśli, bez ogródek. Ocena innych? To nie jej sprawa! Nie bała się swoich pragnień i nigdy nie pozwalała, aby społeczeństwo narzuciło jej, jak powinna żyć.
Samantha Jones z "Seksu w wielkim mieście" była bezwzględnie szczera, co w świecie pełnym kompromisów, czyniło ją postacią wyjątkowo autentyczną.
Wyzwolona blondynka, którą grała Kim Cattrall, to bez wątpienia jedna z najbardziej charakterystycznych i pamiętnych bohaterek w historii telewizji. Wybraliśmy jej bezbłędne teksty.
Złote myśli Samanthy Jones z "Seksu w wielkim mieście" (TOP 10):
1. "Nie gotuję. Nie sprzątam. Nie płaczę"
Samantha zawsze podkreślała swoją niezależność i odrzucenie tradycyjnych ról kobiecych. Ale z tym powstrzymywaniem płaczu, to uważajmy. Nawet najsilniejsza babka czy facet powinni czasem się "oczyścić" i trochę poszlochać.
Artykuł dostępny tylko dla zalogowanego użytkownika
Witamy w Pudelku VIP!
Cały artykuł przeczytasz po zalogowaniu
Zaloguj się i zyskaj nieograniczony dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści oraz komentarzy.
