"Panna Młoda i Młody Wilk". Pamiętacie wywód Jakimowicza o Sarapacie? "Mężczyzna nie może realizować się bez kobiety, a kobieta bez mężczyzny"
Jarosław Jakimowicz i Joanna Sarapata byli kiedyś szaleńczo zakochani i chcieli, żeby wiedziała o tym cała Polska. Opowiadali, jak się poznali, a ich miłość miała mieć wymiar zarówno fizyczny, jak i duchowy. Zweryfikowała to jednak rzeczywistość.
Grudzień, rok 1998. Rodzime media tak podekscytowały się ślubem "Młodego Wilka" Jarosława Jakimowicza, że on i malarka Joanna Sarapata wylądowali na okładce "Vivy!". Niestraszna im była "klątwa okładek", która kilkanaście lat później zbierze swoje żniwo. O tym, że to piękna miłość po wsze czasy, opowiedzieli sami w obszernym dialogu. I w sumie słusznie, bo "trzeci" do rozmowy faktycznie nie był im potrzebny.
Wielka miłość Jakimowicza i Sarapaty. "Jarek jest dla mnie dinozaurem"
Joanna wypatrzyła Jarka w gazecie, on z kolei zobaczył jej zdjęcie i poczuł "coś, czego nie umiał nazwać". Nie przeczytał jednak artykułu, który opatrzono ową fotografią, ale w sumie nie musiał. Jak twierdził, poczuł po prostu, że kiedyś nadejdzie moment, w którym spotkają się ich energie. Poczuliście już tę romantyczną atmosferę?
Wiem, że może to być dziwne, ale taki już jestem, żyję w świecie emocji, uczuć i głównie nimi się kieruję. Zamiast czytać artykuł, próbowałem się zastanowić, czy jest szansa, aby nasze energie kiedyś się spotkały.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów