Pracował dla McQueena i ubierał Björk: "Parę dni później muszę się ukrywać i nie mam co jeść". Dlaczego Arkadius uciekł na brazylijską wyspę?
Zrobił światową karierę: współpracował z McQueenem, pokazywał kolekcje w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku, a o jego pracy pisały "Vogue" i "Harper’s Bazaar". Ubierał gwiazdy popkultury, jego nazwisko elektryzowało branżę. Dlaczego Arkadius zniknął i jak dziś żyje na brazylijskiej wyspie, z dala od świata mody?
Arkadiusz Weremczuk, znany jako Arkadius, był projektantem, którego nazwisko znał cały świat mody. Absolwent Central Saint Martins, wspierany przez Philippa Treacy’ego, zapraszany na najważniejsze tygodnie mody w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku. Jego kreacje nosiły Björk, Christina Aguilera, Janet Jackson, Ashanti, Pink oraz Brad Pitt. Pracował w atelier Alexandra McQueena, który był dla niego mentorem i inspiracją. Jego pokazy trafiały na łamy "Vogue'a", "i-D", "The Face" i "Harper’s Bazaar".
W krótkim czasie zyskał status jednego z najbardziej progresywnych twórców mody przełomu wieków. Jego moda była teatralna, konceptualna i bezkompromisowa. Arkadius łączył prowokację z poezją, a na wybiegach mówił o wojnie, seksualności czy religii. Kultowe kolekcje jak "Virgin Mary Wears the Trousers" czy "PolitFashion" wywoływały poruszenie zarówno wśród krytyków, jak i w mediach głównego nurtu.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów