Rola w filmie "Diabeł ubiera się u Prady" wykończyła Meryl Streep psychicznie: "Byłam nieszczęśliwa"
Meryl Streep powraca jako legendarna Miranda Priestly, ale mało kto wie, jak wielkim kosztem powstała ta kultowa rola. Depresja, izolacja i realne napięcia na planie to cena perfekcji. Gdy zdjęcia do kontynuacji "Diabeł ubiera się u Prady" właśnie ruszyły, przypominamy kulisy pracy nad pierwszą częścią, które dalekie były od filmowego blichtru.
Powrót na plan "Diabeł ubiera się u Prady 2" elektryzuje fanów kina i mody na całym świecie. Pierwsze zdjęcia z kontynuacji kultowego filmu z 2006 roku znów rozpaliły wyobraźnię. Miranda Priestly krocząca ulicami Nowego Jorku w ciemnych okularach przeciwsłonecznych i z kamiennym spojrzeniem zwiastuje powrót jednej z najbardziej bezlitosnych i ikonicznych postaci w historii kina. Plotki głoszą, że w drugiej części Miranda zmierzy się nie tylko z nową generacją influencerek, ale także z przemianami samej branży mody. A jednak powrót tej postaci to również przypomnienie, jak wysoka była cena jej pierwszego wcielenia.
Witamy w Pudelku VIP!
Treść dostępna za darmo po zalogowaniu
Kulisy największych show-biznesowych wydarzeń, sondy, quizy, komentarze. Dołącz do naszej społeczności, by mieć wszystko, co w Pudelku najlepsze.