TYLKO U NAS: Tak wyglądał wyjazd z "MasterChefem" do Aten. "To był prawdziwy luksus - serwowano nam 'liście' nadziewane ślimakami"
04.10.2024 11:08, aktual.: 05.10.2024 11:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nasza reporterka poleciała z "MasterChefem" do Aten, gdzie na żywo oglądała fragment półfinału programu. Specjalnie dla czytelników Pudelka VIP postanowiła zdradzić, jak TVN zorganizował wyjazd dla dziennikarzy. Oj, było na bogato! Poznajcie szczegółową relację.
Środa: wylot i kolacja nie z tej ziemi
Stacja TVN zorganizowała wyjazd prasowy dla dziennikarzy z ośmiu redakcji, którzy uczestniczyli w nagrywaniu półfinału "MasterChefa". Wśród wybrańców nie zabrakło również naszej reporterki, która na niespełna pięć dni poleciała do Aten. Choć była w pracy, przeżyła iście greckie wakacje. Wieczorem, po dotarciu, uczestnicy wzięli udział w kolacji degustacyjnej w restauracji Delta. Koszt takiej przyjemności, składającej się z dwóch menu i dwunastu pozycji, wynosi ponad 2000 zł dla dwóch osób.
Zorganizowano nieziemską kolację w restauracji z dwiema gwiazdkami Michelin. To był prawdziwy luksus - serwowano nam dania o nieoczywistych smakach i kształtach, na przykład "liście" nadziewane ślimakami morskimi, chlebem w kształcie grzyba czy gąsienicę, która okazała się deserem - zaczęła Simona.
Artykuł dostępny tylko dla zalogowanego użytkownika
Witamy w Pudelku VIP!
Treść dostępna za darmo po zalogowaniu
Kulisy największych show-biznesowych wydarzeń, sondy, quizy, komentarze. Dołącz do naszej społeczności, by mieć wszystko, co w Pudelku najlepsze.