Przystąpiłem do "Sugar Detoxu" Anny Skury. "Kilka razy złapałem się za głowę"
Nowy rok, nowy ja - kto choć raz nie zderzył się z tymi wyświechtanym powiedzeniem, niech pierwszy rzuci kamieniem. Styczeń wydaje się być idealnym momentem na rozpoczęcie życiowych rewolucji - w końcu to "nowy początek". Jedni próbują wdrażać je na własną rękę, inni - ci o słabszej woli - są kuszeni obietnicą wielki zmian pod okiem influencerów. Chociażby Anny Skury.
29.12.2024 08:00
Tak się złożyło, że na Pudelku zajmowałem się do tej pory raczej jej rozterkami miłosnymi i przygodami na Bali. W listopadzie, gdy eksplorowałem odmęty internetu w celu znalezienia kogoś na wzór wirtualnego mentora, dowiedziałem się, że uduchowiona celebrytka sprzedaje za niecałą stówkę internetowy kurs o wdzięcznej nazwie "Sugar Detox". Są też oczywiście droższe i bardziej zaawansowane opcje, ale nie szalejmy tak, to przecież dopiero pierwsze kroki ku "wspaniałemu życiu", o którym Skura pisze w swoim instagramowym biogramie.
Witamy w Pudelku VIP!
Treść dostępna za darmo po zalogowaniu
Kulisy największych show-biznesowych wydarzeń, sondy, quizy, komentarze. Dołącz do naszej społeczności, by mieć wszystko, co w Pudelku najlepsze.