W "Hotelu Paradise" kłótnia goni kłótnię. Natalia przeraziła uczestników swoim zachowaniem: "Ona jest opętana?". Andrzej dowiedział się, że "wylatuje" za znieważenie Magdy
W 16. odcinku "Hotelu Paradise" byliśmy świadkami wielu ostrych wymian zdań podczas burzliwej nocy, która zaważyła o przyszłości kilku par. Zachowanie Milana, który ogłosił koniec związku z Oliwią, doprowadziło Natalię do szewskiej pasji. Z kolei Andrzejowi zaczął palić się grunt pod nogami.
Szesnasty odcinek "Hotelu Paradise" powitał nas wściekłością Milana, który nie był w stanie ukryć swojej zazdrości o Oliwię. Pomimo namawiania partnerki do poznawania innych, wyraźnie było mu nie w smak jej wcześniejsze zacieśnianie więzi z Karolem i Michałem. Ich sprzeczka, podczas której z ust mężczyzny padło słynne już "ja z tobą mam koniec", zapoczątkowała lawinę większych i mniejszych nieporozumień.
Natalii puściły w końcu nerwy
Z całej dziesiątki "paradajsowiczów" Natalia wyrosła na największą intrygantkę. Jeszcze wczoraj namawiała Olę, by zagięła parol na Milana. Nie przeszkodziło jej to jednak w mydleniu oczu jego tymczasowej dziewczynie, próbując wybielić się na oczach wszystkich mieszkańców.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów