Spice Girls miały świat u stóp, ale po odejściu Geri przegrały karierę. Dlaczego to zrobiła? "Dziewczyny łączyło coś więcej niż przyjaźń"
Rozpad Spice Girls i odejście z zespołu Geri Halliwell straumatyzowało całe pokolenie millenialsów. Fani Spajsetek do dziś zadają sobie pytanie, dlaczego tak się stało, a kulisy sprawy są dużo bardziej interesujące niż "oficjalna wersja". Co tak naprawdę stało za odejściem Geri z popularnego girlsbandu? Kłótnie z dziewczynami, bulimia, słaby wokal, a może lesbijski romans? Czas na pieprzne śledztwo!
31 maja 1998 świat wstrzymał oddech. Prawnik Geri Halliwell potwierdził przed zgromadzonymi w centrum Londynu dziennikarzami krążące od kilku dni plotki - rudowłosa gwiazda zdecydowała się opuścić Spice Girls. O takim finale rozpisywały się już wcześniej brytyjskie i światowe media, które donosiły, że Geri zabrakło na dwóch koncertach zespołu w Norwegii. Jej nieobecność tłumaczono chorobą, a rzecznik wytwórni wskazywał, że celebrytka jest "wyczerpana i zajmuje się nią sztab lekarzy".
Prawda była jednak zupełnie inna - Halliwell była już wtedy w Paryżu, gdzie uciekła przed paparazzi i mediami. Emma, Mel B, Victoria i Mel C robiły dobrą minę do złej gry i w telewizji życzyły jej szybkiego powrotu do zdrowia, grając na czas i licząc, że ta zmieni decyzję. Próbowały do niej dzwonić i przekonywać, żeby wróciła, ale Ginger pozostawała nieugięta. "Do końca nie wierzyłyśmy, że naprawdę to zrobiła" - mówiły później w wywiadach. Jako oficjalny powód swojego odejścia z grupy Geri podała "różnice" dzielące ją z innymi Spajsetkami, nie wnikając jednak w szczegóły.
Czemu Mel B. obwiniano za odejście Geri? "Dziewczyny łączyło coś więcej niż przyjaźń"
Prasa szybko znalazła sobie "winną" i rola ta przypadła Mel B. Scary Spice słynęła z ostrego charakteru, a jej konfrontacyjna osobowość w zderzeniu z Geri, która uważała się za liderkę zespołu, miała być mieszanką wybuchową. Za kulisami ponoć często dochodziło do spięć i Ginger miała ich w pewnym momencie już nie wytrzymać. Smaczku dodawał fakt, że odeszła z zespołu w… dniu urodzin Melanie. To przecież nie mógł być przypadek! I nie był, ale za kłótniami Geri i Mel B kryło się coś poważniejszego niż tylko chęć dominacji i walka o wpływy w zespole. Przez lata bowiem spekulowano, że dziewczyny łączyło więcej niż przyjaźń, a gdy Melanie wiosną 1998 związała się z tancerzem Jimmym Gulzarem, ich relacja miała na tym mocno ucierpieć.
Sam Gulzar w jednym z wywiadów przyznał, że jego małżonka i jej koleżanka z zespołu były bliżej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Teorię tę niejako potwierdziła Mel B, gdy w 2019 przyznała w programie Pierce'a Morgana, że przespała się z Geri - bagatelizując jednak całą sprawę i zarzekając się, że były to bardziej wygłupy niż romans. Halliwell, wtedy już promująca się jako stateczna żona i matka, zaprzeczyła rewelacjom koleżanki i nazwała je "przykrymi".
Cofnijmy się jednak do 1999, gdy po niemal roku ciszy, Geri wróciła do świata muzyki i zadebiutowała jako solistka. W rozmowach z mediami oczywiście nie obeszło się bez tematu jej odejścia z zespołu, ale Halliwell daleka była od wskazania konkretnego powodu. Wokalistka zarzekała się, że jej koleżanki doskonale wiedziały o tym, że zamierza je opuścić, bo poinformowała je o tym jeszcze przed startem ich trasy koncertowej na początku 1998. Plan był następujący: dziewczyny kończą tournee występami na legendarnym stadionie Wembley, a Geri w momencie chwały i na szczycie ogłasza, że odchodzi.
Co sprawiło, że Ginger zdecydowała się na taki krok dużo wcześniej i zostawiła Spajsetki na lodzie w połowie trasy? Jedną ze składowych jej decyzji o opuszczeniu Spice Girls miał być fakt, iż "nie dostała pozwolenia" na solowy udział w wywiadzie będącym częścią kampanii społecznej dotyczącej raka piersi. Dla Geri był to bliski temat, bo w wieku 21 lat wykryto u niej guzka, którego należało jak najszybciej wyciąć. Odmowa udzielenia wsparcia takiej inicjatywie miała bardzo ją dotknąć i przelać czarę goryczy, co ostatecznie popchnęło ją do spontanicznej decyzji i przyśpieszenia odejścia. Kto zabronił udzielenia jej tego wywiadu? Mel C, czyli Sporty Spice przyznała w dokumencie "Giving You Everything" w 2007, że nigdy nie słyszała o takiej sytuacji. Co ciekawe, w tamtym czasie Spice Girls nie miały nawet menedżera i zarządzały swoją karierą zupełnie same. Coś się tutaj w tej historii Geri nie klei…
Spice Girls rozpadły się, bo nie dorównywała im poziomem?
Istnieje też inne dużo bardziej prozaiczne i być może najbardziej realne wytłumaczenie tak szokującej decyzji. Od momentu, gdy Spice Girls zadebiutowały na rynku muzycznym, Geri była wyraźną liderką grupy: była najstarsza, błyszczała w wywiadach, wygłupiała się podczas występów w telewizji i zwracała na siebie uwagę odważnymi kreacjami. Dynamika w zespole zmieniła się jednak, gdy cała ta medialna otoczka została zweryfikowana przez długą i ciężką trasę koncertową, z którą Spajsetki wystartowały na początku 1998. Geri, w przeciwieństwie do pozostałych dziewczyn, nie była profesjonalną wokalistką, ani tancerką. Była wprawdzie głośnym i ambitnym samoukiem, ale na scenie okazała się kompletnie naga: z zerowymi umiejętnościami wokalnymi i tanecznymi nie nadążała za Emmą, Mel B, Victorią i Mel C, dla których koncertowanie było spełnieniem marzeń.
Nikt nie ukrywał, że Halliwell odstaje, a koleżanki dogryzały jej nawet na ten temat w wywiadach. Dla Ginger Spice, borykającej się z bulimią, przemęczonej występami i odsuniętej na drugi plan, trasa okazała się koszmarem. Szybka kalkulacja wskazywała jasno, że tylko głośne odejście w atmosferze skandalu uratuje jej twarz i uchroni przed kompromitacją. Nauczona przykładem przyjaciela, Robbiego Williamsa, który w 1995 opuścił Take That, zdawała sobie również sprawę z tego, że ten, kto z zespołu odchodzi pierwszy, ma największe szanse na solową karierę. I tak też zrobiła.
ZOBACZ TAKŻE: Na czym polega fenomen Samanthy Jones? "W przeciwieństwie do Carrie była napalonym Nostradamusem"
Niezależnie od prawdziwych powodów, które stały za decyzją Geri, nie była ona kompletnym strzałem w dziesiątkę. Solowa kariera przyniosła jej wprawdzie kilka numerów jeden na listach przebojów, ale o powtórzeniu spektakularnego sukcesu Spice Girls nie było mowy. Po latach przyjaciółki wybaczyły jej zdradę i zobaczyliśmy je jeszcze razem na scenie, ale do dziś fani zespołu i pewnie same Spajsetki zastanawiają się, jak potoczyłyby się ich losy, gdyby Geri zdecydowała się wtedy zostać…