Wachowicz rozwód po 11 latach małżeństwa uznała za życiową porażkę. "Z facetami stało się coś niedobrego"
Ewa Wachowicz w 2007 roku rozwiodła się z dziennikarzem Przemysławem Osuchowskim. Podczas wywiadu dla magazynu "VIVA!" gwiazda telewizji przyznała, że rozstanie z mężem potraktowała jako porażkę. "Wiem, że wiele kobiet traktuje rozstanie jako wyzwolenie. Ale ja jestem tradycjonalistką" - mówiła. Jak po rozwodzie potoczyło się życie prywatne celebrytki?
Ewa Wachowicz była Miss Polonia 1992 oraz sekretarz prasową premiera Waldemara Pawlaka w latach 1993–1995.
Choć w mediach w tamtym czasie roiło się od plotek o jej romansie z premierem, nie miały one pokrycia w rzeczywistości. W 1996 roku w ambasadzie RP w Pretorii (Republika Południowej Afryki) Wachowicz wyszła za mąż za dziennikarza "Gazety Krakowskiej" Przemysława Osuchowskiego.
Cztery lata po ślubie na świat przyszła ich córka Aleksandra. Relacja jednak nie przetrwała próby czasu. W 2007 roku doszło do rozwodu Osuchowskiego i Wachowicz.
Jeszcze przed jego oficjalną finalizacją, celebrytka udzieliła szczerego wywiadu dla "VIVY!", w którym wprost przyznała, że rozwód traktuje jako porażkę.
"Porażką jest nieumiejętność pielęgnowania uczuć"
To absolutna porażka, przynajmniej dla mnie. Wiem, że wiele kobiet traktuje rozstanie jako wyzwolenie. Ale ja jestem tradycjonalistką, takie wychowanie wyniosłam z domu - mówiła. Często używałam takich słów, jak: na pewno, nigdy, zawsze. A teraz dowiedziałam się, że nie ma nic na pewno ani nigdy - gorzko podsumowała.
Miłość jest najpiękniejszym darem, natomiast trzeba umieć ją utrzymać. Doceniać. Porażką jest nieumiejętność pielęgnowania uczuć - dodawała.
Wachowicz przyznała, że być może rozstanie zniosłaby łatwiej, gdyby nie ich córka.
Może gdyby nie było dziecka, miałabym inne podejście do rozstań? Lżejsze. To dziecko sprawia, że taka decyzja należy do najtrudniejszych - opowiadała. Jednocześnie pytana przez dziennikarkę, jak tłumaczyła swojej 6-letniej wtedy córce to, że nie jest już z ojcem, opowiadała następująco:
Ja jej to wyjaśniam codziennie. Dziecko chce mieć oboje rodziców, kocha mamę i tatę i nie może zrozumieć, czemu oni już nie są razem. Mówię jej więc, że nie chciałaby mieć nieszczęśliwej mamy. A jednocześnie musiałam wybrać taką drogę, mimo że nie było żadnej osoby trzeciej, żadnego romansu, zauroczenia.
Gwiazda telewizji zdradziła też, jak konserwatywni rodzice przyjęli jej decyzję. Ufali. Mama ma do mnie ogromne zaufanie i to jest moja siła. Jakiej decyzji bym nie podjęła, rodzice mnie popierają. Są cudowni - mówiła.
ZOBACZ TEŻ: Był symbolem kiczu, ale nie można było oderwać oczu. Trzy największe absurdy z "Mody na sukces"
"Z facetami stało się coś niedobrego"
Podpytywana o powody decyzji o rozstaniu, Wachowicz, stwierdziła, że wina tkwiła po obu stronach. Jednocześnie przyznała, jaki ma problem z facetami.
Mężczyźni są egocentrykami i chcą mieć kobietę na wyłączność. Najlepiej, żeby gotowała, ale tylko dla nich, żeby była w domu, rodziła dzieci. A jednocześnie fantastycznie, gdy jeszcze zarabia pieniądze. Uważam, że z facetami stało się coś niedobrego. Kobiety naprawdę zupełnie inaczej podchodzą do wielu spraw. Nie godzimy się na kompromis tylko z naszej strony. Bo pan i władca uważa, że tak powinno być. I koniec.
Kobieta musi mieć męskie ramię mocne i silne. Bez niego jest niekompletna. Tak myśli się na ogół. Gdyby pani widziała te spojrzenia, jakimi mnie obrzucają inne kobiety, gdy pojawiam się - opowiadała.
Wachowicz zapytana o przyszłość, zdradziła, że najgorsze już za nią, chociaż nadal czuła się, jakby była w związku.
Przez najgorsze rafy już chyba przeszłam. Powiem jedno: taka decyzja nie zapada w sądzie. Zresztą nie ma jeszcze epilogu sądowego. (...) Ale koleżanki mówią, że i tak zachowuję się jak mężatka. Jestem mentalnie mężatką. Nie rzucam się w wir przygód, życia towarzyskiego. Praca i dom są dla mnie najważniejsze.
Telewizyjna celebrytka dodała w tamtym czasie, że nie myśli o miłości, a dzień wypełnia jej praca i dziecko. Mnie wystarcza to, co mam: radość z drobnych przyjemności, pracy, przyjaciół - stwierdziła.
Psychicznie już tę wolność odzyskałam. Czy jednak będę umiała, chciała być z kimś? Już sobie mój świat poukładałam. Nie ma w nim miejsca już dla nikogo. Ale z drugiej strony postanowiłam nie używać słowa "nigdy" - zakończyła.
ZOBACZ TEŻ: Kiedyś bawiły, dziś żenują. Po których scenach z kultowych "Przyjaciół" mamy "ciarki wstydu"?
Nowa miłość Ewy Wachowicz. Kto został jej nowym mężem?
Wachowicz znalazła nową miłość prawie dekadę później. W 2015 roku media donosiły o jej związku z dziennikarzem radiowym Sławomirem Kowalewskim. Publicznie pierwszy raz para pojawiła się w 2019 roku podczas premiery "Miasta skarbów".
Para miała zakochać się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ślub wzięli natomiast potajemnie w 2023 roku.